Pierwsze popowodziowe podsumowania

Ochotnica Dolna, Nowy Targ, Krościenko, Bukowina Tatrzańska, Łapsze Niżne - te gminy najmocniej ucierpiały podczas wieczornych i nocnych opadów deszczu i wskutek wylania rzek oraz potoków. Tylko w powiecie nowotarskim strażacy interweniowali od wczoraj ok. 180 razy.

W Szczawnicy woda nie wyrządziła większych szkód, mimo to strażacy wzywani byli prawie 20 razy, nieznacznie ucierpiała stacja uzdatniania wody, bank i urząd miasta.
W Krościenku zagrożone było pole namiotowe. Około sto osób musiało przenieść się z dobytkiem w bardziej bezpieczne miejsce. Odcięty jest też dojazd do Krasu. Zalane są bulwary, boisko do siatkówki, skatepark, siłownia, a po placu zabaw pływają kaczki.

Największe szkody wezbrane lokalne potoki wyrządziły w gminie Ochotnica. Żywioł zniszczył domy, podmył drogi i mosty

Strażacy przypominają, że tam, gdzie woda nie opada, nie ma sensu wypompowywać wody. Wypompowywanie jej, gdy woda gruntowa wciąż napływa nie ma sensu, poza tym stwarza ruch wody, który może podmywać fundamenty. 

r/JD
fot. JD

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•