aktualności

Krościenko, a galopujący świat.

20.11.2010

  Wielu z nas nie głosowało na Pana Gawędę ale to nie znaczy że teraz mogą zabierać głos tylko Ci mieszkańcy którzy byli przychylni wybranemu Wójtowi.Czy to okres przed wyborami czy po wyborach KRYTYKA jak i uwagi lub propozycje pisane na tym portalu czy innym to przejaw zainteresowania mieszkańców miejscowością.

Chęć zmiany na lepsze.

Dopingowanie ludzi którzy sprawują służbę dla Krościenka.

Jeżeli coś się będzie źle działo to w obywatelskim obowiązku jest mówienie o tym a w OBOWIĄZKU Gminy jest załatwienie tej sprawy.

W innym przypadku chęć zmian i prośby zamieniają się w frustrację.

Obowiązkiem mieszkańca Krościenka nad Dunajcem nie jest przytakiwanie władzy w każdy możliwy sposób jeżeli takowa władza popełnia błędy lub zaniedbania.

Trzeba zwracać uwagę.

Jeżeli krytykę ktoś odbiera za każdym razem za atak to oznacza że nie uczy się na błędach i nigdy uczyć się na tych błędach nie będzie i nie będzie wyciągał wniosków.

Nie będzie słuchał podpowiedzi.

Mieszkańcy Krościenka nie mają chować głowy w piasek a mają uczestniczyć w życiu publicznym gminy.

Mają dopingować Włodarzy. Także chwalić, ale przede wszystkim zwracać uwagę na problemy.

Niestety najgorszym scenariuszem jest jeżeli mieszkańcy nagminnie sygnalizują problem a urzędnicy udają że tego problemu nie ma.

To także jest łamaniem idei Demokracji.

Bo nie wybory są ważne a słuchanie społeczeństwa, licznych grup ludzi którzy są mieszkańcami Krościenka a nie tylko wyborcami aktualnej Władzy.

Błędnym myśleniem wyborców popierających obecnego Wójta jest rozumienie, że ten wójt nie będzie miał obowiązku słuchać wszystkich mieszkańców i pracować dla wszystkich.

Wręcz jest to krzywdząca opinia dla Wójta, bo nie myślę, ze jest to założeniem Pana Gawędy.

Sądzę, że jest odwrotnie i obecnemu Wójtowi zależy na współpracy ze wszystkimi.

Podziały między różnymi grupami w Gminie także nie służą rozwojowi.

Obowiązkiem Gminy jest aby te podziały łagodzić i rozwiązywać konflikty.

Przykładem jest odmienne myślenie w sprawie turystyki i napływie turystów.

Jedni uważają, że jest to konieczna i jedyna droga aby Gmina miała szanse rozwinąć się, a drudzy uważają, ze jest to tylko dodatek.

Obowiązkiem Włodarzy jest pogodzenie i wyjaśnienie wszystkim dlaczego turystyka jest taka ważna w naszej Gminie i że powinniśmy poczynić jak najszybsze kroki ku temu aby spełnić te zadania. (PRZYPOMINAM: że rozwój turystyczny jest jednym z ważniejszych działań ujętych w STRATEGII ROZWOJU GMINY, a nawet w strategii ROZWIĄZYWANIA PROBLEMÓW SOCJALNYCH.

Cytat:

„Dzisiejsze Krościenko to przepiękna, malownicza miejscowość

turystyczna, pełna pensjonatów, domów wczasowych i kwater prywatnych, czekających na

gości z Polski i Europy.”

Wobec tego obowiązkiem obecnej (KAŻDEJ) władzy jest wyjaśnienie WSZYSTKIM mieszkańcom jak ważny dla Krościenka nad Dunajcem jest rozwój turystyki, ponieważ ironicznie podchodząc do sprawy, cytując słowa z strategii rozwiązywania problemów społecznych: „czekających na gości z Polski i Europy” powinniśmy doprowadzić do tego, że nie będziemy na tych gości czekać a będziemy ich OBSŁUGIWAĆ I WITAĆ.

Wzorując się na Bukowińskich zwyczajach: „WITOJCIE DO NOS!” :))))

Jest tylko jeden problem. W dzisiejszym szybkim świecie i trudnym wymagającym rynku turystycznym nie możemy wyprzedzić się i dać się zgnieść przez inne miejscowości, które także turystykę rozwijają.

Mamy ich gonić i próbować im dorównywać na różne wymyślne sposoby.

Przypominam, że nie zgaduję i nie mówię o turystyce tak dla zabicia czasu.

Moja rodzina z turystyką jest mocno związana.

 

I właśnie od tego będzie zależeć przyszłość Gminy Krościenka nad Dunajcem.

Nie możemy po prostu stwierdzić, że rozwijamy się, ponieważ wszyscy się rozwijają.

Istotne jest to jak szybko będziemy dążyć do zmian, aby nie dać się !za bardzo! wyprzedzić przez innych.

Przed nami właśnie taki okres i musimy wszyscy pracować na to i wykorzystać potencjał każdego mieszkańca Gminy. Nie liczmy, że kilka osób w Urzędzie będzie miało receptę na wszystko. Stawiajmy na swoje pomysły i tylko miejmy nadzieje, że będzie nam dane uczestniczyć w spełnieniu tych projektów.

I pamiętajmy, że budując „ekskluzywny elegancki duży hotel” nie stawiamy czterech ścian i nie budujemy 200 pokoi bez zaplecza, a inwestujemy w łazienki, jacuzzi, siłownię, restaurację, parking, plac zabaw i cały teren dekorujemy aby zachęcał do przebywania tam.

Hotel nie będzie miał racji bytu jeżeli będzie przy spalarni opon lub przy wysypisku śmieci.

Hotel nie będzie atrakcyjny jeżeli wszystko nie zostanie przemyślane.

Proszę potraktować to symbolicznie.

 

Nie myślmy, że kilku urzędników w Krościenku nad Dunajcem zrobi wszystko co jest w STRATEGII ROZWOJU GMINY.

Na przykład: „POSZUKIWANIE WÓD GEOTERMALNYCH I BUDOWA PŁYWALNI WRAZ Z WYKORZYSTANIEM WÓD DO CELÓW GRZEWCZYCH”

Cytat z Strategii rozwoju Gminy”

Jeżeli mieszkańcy myślą, że Wójt i radni sami doprowadzą to takiej budowy to grubo się mylą.

Muszą zjednoczyć się wszyscy a nie WALCZYĆ, gdzie takowy projekt powinien powstać i za kogo pieniądze.

Takich przykładów można mnożyć i mnożyć.

Na koniec, pozostaje i tylko wierzyć, ze nie zatracimy się w tym wszystkim i będziemy nadążać za galopującą konkurencją szukając dodatkowo swojego sposobu na rozwój i turystykę. Mam także nadzieję, ze pomysły na to będą szły z każdej miejscowości z Gminy i od każdego mieszkańca i nie będą to propozycje tylko dotyczące swojego podwórka i bliskiego otoczenia a będą to szersze projekty mające na celu rozwój Gminy.

I mam nadzieje, ze podział Krościenka na dwa obozy: ZMIANY I ŻADNYCH zmian to tylko żart, bo w innym wypadku daleko na tym wózku nie zajedziemy. Ponieważ zmiany to fundamentalna część rozwoju Państw, gmin, przedsiębiorstw oraz nas samych.

Byle by to były zmiany na lepsze.

Dariusz Jakóbik
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 29 03.2024
reklama
dołącz do nas