aktualności

XI Podhalański Festyn Misyjny

03.07.2012

Atmosferę (oprócz upalnego dnia) podgrzał zespół InoRos, który spowodował dosłownie (jak brzmi tytuł znanego wszystkim utworu, towarzyszącemu Euro 2012) „czyste szaleństwo” pod tylmanowską sceną.

„Nie lyj dyscu, nie lyj, bo cie tu nie trzeba” – istotnie  kiepska pogoda podjęła próbę przerwania Festynu Misyjnego, który już po raz jedenasty odbył się w Tylmanowej. Na całe szczęście była to próba nieudana, bowiem już po chwili słońce zaświeciło, a tłum, zebrany na placu kościelnym, mógł bawić się doskonale dzięki atrakcjom, jakie zaplanowane zostały na ten szczególny dzień.

 

Niedzielny festyn rozpoczął się uroczystą mszą świętą. Po niej plac przy kościele w Tylmanowej dosłownie pękał w szwach. Atmosferę (oprócz upalnego dnia) podgrzał zespół InoRos, który spowodował dosłownie (jak brzmi tytuł znanego wszystkim utworu, towarzyszącemu Euro 2012) „czyste szaleństwo” pod tylmanowską sceną. Kolejną atrakcją był występ kabaretu Truteń. W międzyczasie, tak jak w latach poprzednich, odbyło się losowanie nagród.

 

Ofiary z tegorocznego Festynu Misyjnego przeznaczone będą na wyposażenie szkoły w Oyo, w Republice Konga, gdzie misjonarzem jest Tylmanowianin, ksiądz Józef Piszczek.

 

 fot 21; ksiądz Marek Mroczek


Agnieszka Dyda

 
Więcej na temat: Tylmanowa Festyn Misyjny
galeria zdjęć
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 22 12.2024
  • 22 12.2024
  • 24 12.2024
  • 27 12.2024
  • 31 12.2024
  • 31 12.2024
reklama
dołącz do nas