aktualności

Bukhara i Samarkanda

05.09.2011

Centralnoazjatyckie fristajlo Za oknem bezkresy pustyni, w przedziale duchota i zimne piwo pomiedzy winogronem i chlebem. Uzbeckie koleje okazaly sie niezawodnym srodkiem transportu.

On the road

Kapuscinski sie nie mylil opisujac Bukhare jako miasteczko i miejsce niezwykle. Temperatura doskwiera, pierwszy loperamid poszedl w ruch. Mnogosc waskich uliczek i ich szczegolna uroda sprawia ze chce sie tu zostac na dluzej. My niestety juz dzis ruszamy do Samarkandy szukac jakiegos przytulka ;). Na dniach wracamy do Taszkientu i bedziemy sie starac wykonac najtrudniejsza operacje -> przekroczenie granicy Kazachsko Uzbeckiej wczoraj spotkani rodacy z Poznania mowili iz jest niehalo.

Pozdrowienia dla zlotozebnych prowadnikow, pani w niebieskich oczojebnych spodniach, i Mirka ktory chcial Marowi sprzedac hotel.

Ciag dalszy byc moze bedzie na co zywimy nadzieje, idziemy zwiedzac Bukhare!

Bajo!
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 22 12.2024
  • 22 12.2024
  • 24 12.2024
  • 27 12.2024
  • 31 12.2024
  • 31 12.2024
reklama
dołącz do nas