aktualności

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie opracowuje plan ochrony przyrody Natura 2000 dla Małych Pienin

08.05.2013

KROŚCIENKO. W siedzibie Pienińskiego Parku Narodowego odbyło się kolejne, czwarte już spotkanie dotyczące opracowania planu ochrony przyrody Natura 2000 dla obszaru Małych Pienin. Spotkaniu przewodniczyła Małgorzata Michna z Regionalnej Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie. Urząd Wojewody reprezentowała Małgorzata Mordarska – Dudek.

Było to ostatnie z zaplanowanych spotkań zespołu lokalnej współpracy z RDOP. - Jeśli będzie potrzeba dodatkowych, to jesteśmy na nie otwarci – deklaruje przewodnicząca.

Zaproszeni do rozmów zostali samorządowcy gmin pienińskich, zarządcy, właściciele, użytkownicy nieruchomości, inwestorzy, przedstawiciele Agencji i Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Agencji Nieruchomości Rolnych, Urzędu Wojewódzkiego, a także Regionalnego Związku Hodowców Owiec i Kóz.

- Na pierwszym spotkaniu ze strony zaproszonych gości były podnoszone bardzo emocjonalne głosy w obronie tego, co jest. Starałam się tłumaczyć, że robimy wszystko, aby Natura 2000 nie była zagrożeniem dla obecnie prowadzonej gospodarki na obszarze Małych Pienin. Nie jesteśmy przeciw wypasowi owiec. To dzięki bacom mamy tu tereny otwarte i piękne łąki. Natura 2000, tak naprawdę, nie wprowadza zakazów. Natomiast wymaga pewnej staranności w użytkowaniu terenu, czyli zastosowania pewnych rozwiązań dla jego ochrony.

Była dyskusja, żeby w inny niż jest dotychczas stosowany sposób, organizować poidła na młakach.

- Poidła muszą być, ale staramy się szukać rozwiązań, aby owce nie zadeptywały cennych przyrodniczo i kulturowo młak. Poidła na przykład, można by ulokować poza źródłem, doprowadzając do niego wodę rurami – tłumaczyła przewodnicząca.

W założeniach do planu jest zapis o potencjalnych zagrożeniach dla przyrody, jakimi są m.in. – polowanie, co doprowadza do nadmiernej redukcji zasobów zwierzyny płowej w lasach, turystyka piesza, jazda konna i jazda na pojazdach niezmotoryzowanych.

Z zapisami o zakazie polowań nie zgodził się Olaf Dobrowolski, Nadleśniczy Nadleśnictwa Krościenko. – Zakaz polowań, to jakiś absurd, nie mogę się z tym zgodzić. Polowania są potrzebne dla zachowania równowagi w populacji zwierząt. Słowacy polują i nie wpływa to na zagrożenia w przyrodzie, polują nawet na wilki i niedźwiedzie – mówił Nadleśniczy.

Z tymi uwagami zgodziła się prowadząca spotkanie, Małgorzata Michna, wyjaśniając, że być może ten zapis nie jest fortunny pod względem redakcyjnym. Zastanowimy się, jak go przeredagować.

W projekcie planu pod uwagę brana jest ochrona i wynikające zagrożenia istniejące i potencjalne dla m. inn. z flory – pszonaka pienińskiego, z fauny – rysia, niedźwiedzia, podkowca małego i wilka.

Na pytanie przedstawiciela Podhale 24, czy plan ochrony przyrody może być przeszkodą w uchwalaniu Planów Przestrzennych dla obszaru Małych Pienin w zakresie infrastruktury turystyczno – rekreacyjno – wypoczynkowej, Małgorzata Michna powiedziała, iż nie zna osobiście projektów planów zagospodarowania dla obszaru Małych Pienin. I dodała: - Staram się dopilnować i czuwać nad tym, żeby dokumentacja, nad którą dziś debatujemy, była konkretna, a przez to szczegółowa. Dokumentacja ma być szczegółowa i jasna dla każdego zainteresowanego tematem – ochrony przyrody dla Małych Pienin.

- Wszystkie uwagi ze spotkań staramy się dokumentować w protokole. Wszyscy uczestnicy biorący w nich udział są współautorami ostatecznego dokumentu. Każdą wypowiedź będziemy analizować i brać pod uwagę przy konstruowaniu ostatecznego dokumentu.

Dokument będzie aktem prawa miejscowego wydanym w trybie Zarządzenia przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Krakowie.

Tekst i zdjęcia Stanisław Zachwieja
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas