aktualności

Wernisaż malarstwa Teresy Łucji Tonar w Czytelni Naukowej Biblioteki Publicznej na Krowodrzy w Krakowie

09.07.2013

SZCZAWNICA. Tak udanego wernisażu malarstwa, jak ten pt. Kobiety, jak kwiaty…. Teresy Łucji Tonar ze Szczawnicy, który odbył się w Czytelni Naukowej Biblioteki Publicznej na Krowodrzy w Krakowie mógłby pozazdrościć niejeden krakowski artysta. Wystawę zorganizowała, krakowianka sercem „szczawniczanka”, Wanda Silezin.

Wernisaż zgromadził on szacowne gronu ludzi miłujących sztukę, nie tylko tę wyrafinowaną o trendach współczesnej, często niezrozumianej przez zwykłego odbiorcę, ale tę trafiającą do gustu przeciętnego człowieka i mającą korzenie w malarstwie klasycznym.

Zaszczycili go: były ambasador RP w Czechosłowacji i Czechach - prof. Jacek Baluch i jego małżonka, prof. Alicja Baluch z Uniwersytetu Pedagogicznego, profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego, Liceum Plastycznego, studenci ASP -wydz. malarstwa, krakowskie malarki, w tym dwie piszące ikony, pisarz i poeta Janusz Mika, radni Miasta Krakowa, radni Dzielnicy, dyrektorzy szkół, nauczyciele, młodzież, mieszkańcy Krakowa.

Licznie pojawiła się rodzina artystki, goście z Austrii, solistka polonijnego Kabaretu "E ", Anna Anders, goście z Australii oraz przyjaciele ze Szczawnicy. Dużo rozmawiano o szczawnickim kurorcie i podziwiano jego dynamiczny rozwój oglądając wiele materiałów reklamowych i folderów.

Gości powitała kierownik czytelni naukowej, Marta Chronowska.
–Teresa Tonar zaczyna wspaniałą podróż ze swoimi obrazami po Krakowie, wystawa będzie podróżowała bardzo długo, a zakończy się w listopadzie przyszłego roku nowymi obrazami w Czytelni Naukowej.

Artystka już na samym początku swojego wystawienia zastrzegła, że może mieć kłopoty z językiem polskim, ale na szczęście go nie zapomniała i doskonale nim się nadal posługuje. Szczególne podziękowanie za zorganizowanie wystaw i za inicjatywę pokazywania jej obrazów w Krakowie złożyła Pani Wandzie Silezin – związanej szczególnym więzami przyjaźni ze Szczawnicą i ludźmi kultury.

Artystka jest absolwentką Liceum Plastycznego w Nowym Wiśniczu, maluje swoje obrazy inspirując się ludźmi, jak i miejscami w których przebywa – Australia, Nowa Zelandia, Europa. Ulubionymi jej tematami są kobiety, kwiaty i pejzaże, choć nie unika też malarstwa abstrakcyjnego. W przeszłości zajmowała się grafiką, ceramiką oraz malowaniem na emalii.

Malarstwo Teresy Tonar oceniła i podjęła się krótkiej jego analizy prof. Alicja Baluch z Uniwersytetu Pedagogiki w Krakowie. – Po obejrzeniu obrazów pomyślałam sobie, że tematy w twórczości artystki są jej świadomym wyborem, to tkwią one w niej od dawna, jedynie są przetwarzane na obrazach. W obrazach artystki widać tę bliskość kobiety z naturą. Na pierwszym planie jest właśnie kobieta, a dalej kwiaty, pejzaże – to ideał człowieka doskonałego – określiła twórczość artystki prof. Alicja Baluch.

O zaletach wystawy właśnie w bibliotece mówił ambasador prof. Jacek Baluch.
- Mnie się bardzo podoba, że ta wystawa odbywa się właśnie w bibliotece. Jest wiele miejsc poza regałami, które są z pożytkiem wykorzystywane dla sztuki. Ja o odróżnieniu od mojej żony (red. Alicja Baluch) nie maluję, ale piszę, jestem człowiekiem pióra, ale myślę, że ludzie malujący i piszący łączy jedna rzecz – wyrażają przede wszystkim siebie. Te sztuki są ekspresją osobistą – mówił ambasador.

Że właśnie w tej bibliotece odbywa się wystawa, która jest cenną i popularną placówką kultury w dzielnicy Krowodrza, nie kryła zadowolenia radna miasta Krakowa, Agata Tatara.

Wernisaż zakończył się krótkim solowym występem piosenkarki z Kabaretu „E”, Anny Anders. Swoim pięknym głosem porwała publiczność do tańca.

Z zainteresowaniem należy oczekiwać kolejnych wystaw tej bardzo utalentowanej i wrażliwej na piękno kobiety i natury artystki, która obiecała, że wzbogaci je o nowe obrazy.

Tekst i zdjęcia Stanisław Zachwieja
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas