aktualności

XVIII Śpisko Watra – święto kultury spiskiej pod patronatem Podhale24

09.07.2013

NIEDZICA. Do jednych z ważniejszych wydarzeń kulturalnych na Spiszu należy bez wątpienia Spiska Watra, która w tym roku odbywała się już po raz osiemnasty. Watrę, czyli ognisko, symbol życia rodzinnego, rozpalił wójt gminy Łapsze Niżne, Paweł Dziuban.

- Osiągnęliśmy w tym roku dorosłość, osiemnasta Spiska Watra jest sztandarowym festiwalem kultury spiskiej. Jest mi miło powitać mieszkańców Spisza, ale też i gości, którzy tu spędzają wakacje. Dla nich jest to okazja poznania bliżej naszej bogatej spiskiej kultury - mówił wójt.

Konferansjerzy już na początku obiecali, że nikt nie będzie się nudził podczas przeglądu zespołów ze wszystkich rejonów Spisza i zagranicy z Węgier i Słowacji. I tak rzeczywiście było.

Kilkanaście zespołów występujących na scenie amfiteatru przy Gminnym Ośrodku Kultury w Niedzicy pokazało bogactwo stroju, tańca, śpiewu, muzyki i gwary spiskiej. Różnorodność można było zauważyć także w wieku występujących artystów. Wystąpiły zespoły ze szkół podstawowych i gimnazjów. Łączyła ich jedna idea – kultywowanie tradycji „ojców”. Każdy zespół był oklaskiwany gromkimi brawami.

Warte podkreślenia jest to, że impreza wzbudziła duże zainteresowanie samych mieszkańców całego Spisza. A ładna słoneczna pogoda sprzyjała spędzeniu wolnego czasu. Dzieci mogły bawić się dmuchanych zjeżdżalniach, suchym basenie i trampolinie. Odważniejsze korzystały z przejażdżki konnej.

Na stoisku Stowarzyszenia Rozwoju Spisza i Okolic można było smakować potrawy regionalne ze słynnym grulownikiem, czyli ciastem serowym, gdzie indziej nazywanym pospolicie kołocem. Stowarzyszenie przygotowało też konkurs na temat wiedzy o Spiszu. Liczne nagrody powędrowało także do „ceprów”, którzy jak się okazało o Spiszu wiedzą bardzo dużo.

Szczególnym gościem imprezy był zespół „Csaszta” Neptanccsoport z Węgier. Ich muzyka, a zwłaszcza tańczone czardasze zachwyciły publiczność. A tuż zza miedzy na festiwal przyjechał zespół „Maguranka” ze Spiskiej Starej Wsi na Słowacji.

Ponadto wystąpiło dziewięć spiskich zespołów – „Honaj” z Dursztyna, „Małe Jedlicki” z Łapsz Wyżnych, „Ćiardasie” z Czarnej Góry, „Koce Łapki” z Czarnej Góry, „Śpisoki” z Gimnazjum w Łapszach Wyżnych, „Bystry Potok” z Kacwina, „Podhale” – grupa spiska z Jurgowa, „Frydmanianie” z Frydmana i „Czardasz” z Niedzicy.

Warto, a właściwie należy z całym szacunkiem powiedzieć o dwóch wspaniałych konferansjerach festiwalu spiskiej kultury. To na nich spoczywała odpowiedzialność za sukces imprezy. Wywiązali się z tego wspaniale. Z przekazu jaki słali do publiczności można było się dowiedzieć nie tylko o występujących zespołach, ale też o Spiszu, jego historii, kulturze, ludziach, którzy ją tworzyli i tworzą. To wszystko o czym mówili poszło w świat, a o Spiszu będzie się mówiło daleko poza jego granicami.

Organizatorami byli: Urząd Gminy Łapsze Niżne, Gminny Ośrodek Kultury i Stowarzyszenie Rozwoju Spisza i Okolic. Prowadzili konferansjerkę: Jan Budz, prezes Związku Polskiego Spisza i Józef Kapołka. Nad całością czuwała dyrektor GOK, Krystyna Milaniak.

Tekst i zdjęcia Stanisław Zachwieja
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas