aktualności
Wieczór z folklorem – pokaz prac gospodarskich, występy zespołów folklorystycznych z Pienin i Pogórza Sadeckiego
30.07.2013
SROMOWCE WYŻNE. Meczem piłki nożnej pomiędzy kawalerami i żonatymi rozpoczął się „Wieczór z folklorem” w Sromowcach Wyżnych przygotowany przez wójta Gminy Czorsztyn, Gminne Centrum Kultury i mieszkańców.

Po spektaklu dzieci wzięły udział w licznych konkursach i zabawach, m.in. jedzeniu z rodzicami wafla i podbijani piłki kolorowym podbijakiem z płótna. Mogły jeździć na koniach, zjeżdżać na dmuchanej zjeżdżalni i malować twarze.
Gaździny z Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały dla gości festynu potrawy regionalne, kołacze ze skwarkami lub masłem czosnkowym i różne wypieki domowe.
Turyści mogli skosztować oscypka, bundzu, korbaca i smakowitej słodkiej żeńtycy z bacówki Tadeusza Nędzy oraz baraniny z rożna przygotowanej przez rodzinę Zachwiejów „Bulisiów” ze Szczawnicy.
Bardzo podobał się wszystkim występ dziecięcego zespołu „Sromowianie” ze Sromowiec. Młodzi artyści przedstawili scenkę z wędkowania na Dunajcu, przeplataną przyśpiewkami i tańcami góralskimi. Zespół prowadzą Artur Majerczak i Jadwiga Kobylarczyk. Powstał w 2001 roku. Po kilku latach przerwy z powodzeniem i z nowym repertuarem wznowił działalność w 2009 roku.
Po ich występie na scenie pojawił się zespół regionalny „Pogórzanie” z Lipnicy Wielkiej k/ Nowego Sącza. Zaprezentowali tańce i śpiew Pogórza Sądeckiego. Zespół działa nieprzerwanie od 1969 roku. Założył go i był długoletnim kierownikiem, Jan Bulanda. Obecnie kieruje nim Maria Jaworska.
Po ich występie nastąpiła długo oczekiwana prezentacja prac gospodarskich. Cepry mogli zobaczyć strzyżenie owcy prawdziwymi bacowskimi kutymi nożycami. Owca została ostrzyżona bardzo dokładnie i bez zacięć na skórze. To efekt doświadczenia nabytego przez bacę podczas strzyżenia stada owiec.
Dziś wełna jest bardzo tania na rynku, praktycznie w kraju nikt już nie robi z niej sukna. Jest skupowana i wysyłana na eksport. A szkoda, bo pogłowie owiec wzrasta i wełnę można by wykorzystywać do produkcji rodzimego sukna.
A jak dawniej gręplowano i przędło się wełnę pokazała to gaździna ze Sromowiec. Jej zgrabne palce wysupływały wełnę i nawijały na motek. Tak przyrządzone motki wkładało się do krosna i tkało płótno, z którego szyto damskie bluzki, a także serwety, makatki i obrusy. Makatkami z napisami np. „Zimna woda, zdrowia doda”, zdobiono izby.
Dużo radości i zaciekawienie wzbudziło robienie masła w drewnianej kiernicce. Masło zaczął robić wójt Tadeusz Wach, a kończyli cepry i górale. To była nie łatwa praca, trzeba było włożyć wiele wysiłku i umiejętności aby po kilkunastu minutach ubijania 4 litrów śmietany uzyskać 2 kilogramy pięknie żółtego wiejskiego masła.
Gospodarze wzięli się za młócenie cepami snopków zboża z tegorocznego plonu. Po oddzieleniu ziarna od plew metodą podrzucania na suknianej płachcie uzyskano czystą pszenicę, którą zmielono na staroświeckich kamiennych żarnach.
W całym tym cyklu zabrakło jedynie upieczonego chleba na liściu dębowym w piecu rozgrzanym wcześniej drwami. Ale mało już kto posiada we wiosce taki chlebowy piec. Jednak są gospodarstwa i gospodynie, które dla zachowania tradycji pieką chleb dawną, dobrze sprawdzoną metodą.
Publiczność ubawiła się po pachy oglądając scenkę rodzajową pt. Niewierność małżeńska, w wykonaniu gospodyń z Kółka Teatralnego działającego przy Kole Gospodyń Wiejskich.
Była okazja podziękować księdzu Józefowi Bednarczykowi za pracę duszpasterską na parafii w Sromowcach Wyżnych, który z końcem czerwca przeszedł do pobliskiej Niedzicy.
Bardzo szlachetnym gestem wykazali się organizatorzy festynu zapraszając na występ młodzież ze scholi prowadzonej przez Panią Monikę Burak. organistkę w kościele w Mizernej, która niedawno przeszła bardzo poważną chorobę i jest w śpiączce farmakologicznej. Cały dochód ze sprzedaży nagranej płyty z piosenkami i pieśniami został przeznaczony na jej rehabilitację.
Ten piękny odruch serca młodzieży docenili mieszkańcy Sromowiec i goście wakacyjni kupując płytę. Festyn zakończył występ zespołu „Dancing Band”, a do białego rana bawiono się przy muzyce zespołu „Ni ma casu”.
Tekst i zdjęcia Stanisław Zachwieja
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
- Do sprzedania RATRAK BISON X PARK
- Narty Atomic
- Kask narciarki Salomon
- Narty SALOMON ENDURO 84
- Kupie narty skiturowe
już wkróce
-
22 03.2025
-
29 03.2025
-
29 03.2025
-
25 04.2025
reklama
dołącz do nas