Gorgany- idealne dla szukających wyzwania wędrowców

  Gorgany to pasmo górskie leżące w zachodniej części Ukrainy i należące do Beskidów Wschodnich, a dokładniej do Beskidów Lesistych. Góry te są o tyle wyjątkowe i atrakcyjne dla wędrowców gdyż do dziś noszą dumnie miano jednego z najdzikszych pasm górskich Europy.  

Najwyższym szczytem Gorganów jest Sywula (1836 m.n.p.m.) znajdująca się w środkowej części pasma. Ze szczytu można podziwiać piękną, rozleglą panoramę oraz atrakcje krajobrazowe takie jak rumowiska skalne (gorgan- stąd nazwa gór), kosówkę i łąki górskie. Widoczne są tu także okopy z I wojny światowej.

            Gorgany docenią wędrowcy znudzeni przepełnionymi turystami szlakami, gdyż te góry uważane są przez wielu za najdziksze w Europie. Zdobycie ich to nie lada wyzwanie, gdyż w przeciwieństwie do bardziej popularnych pasm nie ma tu prawie w ogóle zabudowań i bazy turystycznej. Inaczej jest w polskich górach, które otwarte są na większą liczbę turystów. Można się o tym przekonać np. na stronie: Casamundo.pl. Gorgany powinny być zatem odwiedzane jedynie przez doświadczonych podróżników. Nie ma tu bowiem prawie żadnych schronisk, a co więcej trasy nie są oszlakowane. Dla jednych będzie to udręka, dla innych wyzwolenie. Można tu bowiem nieskrępowanie spacerować, palić ogniska, a przede wszystkim poczuć wolność i podziwiać ogromną, nie dotkniętą przez człowieka przestrzeń. Nie można się tu jednakże obyć bez mapy i kompasu. Nie należy zatem tych gór porównywać z polskimi beskidami, na których wręcz trudno zabłądzić ze względu na świetnie oznakowane szlaki. Najłatwiejszą opcją jest wędrówka po głównej grani wokół której znajdują się ponuremowane słupki. Numery te można znaleźć na przedwojennych mapach tych terenów. Ponadto wędrowcy muszą być wyposażeni w namiot oraz jedzenie, gdyż jak już wcześniej wspomniano nie ma tu schronisk ani sklepów.

            Prawdopodobnie najciekawszą trasą będzie zdobycie najwyższego szczytu, czyli Sywuli. Taka wędrówka będzie trwać co najmniej trzy dni. Paweł Kutaś bardzo ciekawie opisał szlak od Brustur na sam szczyt. Zachęca on do rozpoczęcia wycieczki w Brusturach, wsi zakarpackiej założonej przez Niemców, poprzez Dolinę Płaską gdzie znajduje się Cmentarz Legionów, aż na samą Sywulę. Na przełęczy zwanej również Rogodzą Wielką i  znajdującej się na 1110 m.n.p.m. można dogodnie biwakować. Jeżeli wdrapiemy się już na Sywulę, zostaniemy nagrodzeni pieknymi, rozległymi widokami. Widać z niej wszystkie ważniejsze szczyty Gorganów, Pikuję w Bieszczadach Wschodnich, pasmo Czarnohory i Góry Rodniańskie.

            Gorgany będą świetnym wyborem dla pasjonatów dzikiej przyrody oraz indywidualistów pragnąch poczucia samowystarczalności. Ponadto śmiałkowie lubiący dosłownie wyznaczać własne szlaki i przedzierać się przez gęsty las oraz nocować na łonie natury będą zachwyceni.