Koncert Noworoczny Zespołu „Zielony Jawor”

W Wiejskim Domu Kultury w Krempachach odbył się Koncert Noworoczny Zespołu Regionalnego „Zielony Jawor”.

Imprezę ku uciesze najstarszych mieszkańców wsi połączono z uroczystym świętowaniem Dnia Babci i Dziadka.
Widzowie, jak co roku, dopisali i sala wręcz pękała w szwach. Mieszkańców i zaproszonych gości, wśród których znaleźli się m.in.: wójt gminy Nowy Targ - Jan Smarduch, przewodniczący Rady Gminy - Wiesław Parzygnat, sołtys wsi - Józef Pietraszek , ks. prob. Dariusz Ostrowski oraz radny – Józef Lorenc, przywitała prowadząca imprezę konferansjerka z Kacwina.

Przed dostojnymi jubilatami zaprezentowały się 4 grupy wiekowe liczącego 80 osób zespołu. Najpierw z programem artystycznym wystąpiły najmłodsze maluchy (w przedziale wiekowym od 4 do 7 lat). Dziadkowie i babcie z uwagą i dumą obejrzeli występy swoich wnucząt, a było na co popatrzeć!

Przedszkolaki zaprezentowały zebranym wiązankę tańców spiskich, a następnie kilkoro z nich, w roli skrzydlatych aniołków, przedstawiło uroczą scenkę porządków w niebie. Występy tej właśnie grupy wiekowej zawsze sprawiają oglądającym największą radość!.

Po maluszkach na scenę wbiegli „Mali Toniecnicy” - liczący sobie od 8 do 10 lat. Oni również, jak ich poprzednicy, wystąpili z tradycyjnymi spiskimi tańcami i wesołymi przyśpiewkami.

W przerwie pomiędzy występami wnuczkowie wręczyli babciom i dziadkom - przygotowane na warsztatach artystycznych prowadzonych przez założycielkę i choreografkę zespołu, Marię Wnęk - własnoręcznie wykonane serduszka.

Kolejnym punktem programu był występ najstarszej grupy wiekowej, tj. tancerzy z reprezentacyjnego zespołu „Zielony Jawor”. Ci zaprezentowali publiczności widowisko pt. „Owce moje owce” oraz tańce z terenu Transylwanii. Występ młodzieży, jak zawsze, nagrodzono gromkimi oklaskami. Dzieciaki z „Jaworinek”, grupy wiekowej liczącej od 11 do 13 lat, także uraczyły widzów tańcami spiskimi.

Na seniorów czekała tego wieczora jeszcze jedna niespodzianka! Otóż grupa tzw. „oldboyów” przedstawiła zebranym scenkę rodzajową z życia wioski. Przedstawienie nosiło tytuł „Chory na wondziory” – czyli jak wyleczyć tajemniczą chorobę „homo sapiens”. Widownia śmiała się do rozpuku, obserwując damsko-męskie przepychanki nadgorliwej małżonki i jej „śmiertelnie” migającego się od roboty chłopa.

Na koniec kierowniczka zespołu podziękowała zgromadzonym za tak liczne przybycie, a sołtys wsi, Józef Pietraszek, wygłosił okolicznościowe przemówienie. Głos zabrał również, obecny na sali wójt gminy Nowy Targ, Jan Smarduch, dziękując zespołowi i jego założycielce za dotychczasowy dorobek artystyczny.

Następny Koncert Noworoczny już za rok!

Krystyna Waniczek