Rocznicowe spotkanie Stowarzyszenia Młodzi Inaczej 60+

W sali szczawnickiej remizie Ochotniczej Straży Pożarnej odbyło się rocznicowe spotkanie powstania Stowarzyszenia Młodzi Inaczej 60+.

Było to podsumowanie rocznej działalności stowarzyszenia, a przybyło na nie liczne grono samorządowców Miasta i Gminy Szczawnica, z przewodniczącym Rady Kazimierzem Zachwieją.

Obecny był Grzegorz Niezgoda, burmistrz Szczawnicy, Piotr Gąsienica, dyrektor szczawnickiego Miejskiego Ośrodka Kultury, jak i przedstawiciele środowisk kultury, w tym między innymi Aniela Krupczyńska, kierownik Zespołu Regionalnego im. Jana Malinowskiego w Szczawnicy, Agnieszka Żarska, dyrygent szczawnickiego Chóru Kameralnego, Krystyna Aleksander, poetka z Krościenka n/Dunajcem a także przedstawiciele PTTK oraz spółki Thermaleo w osobie Heleny Mańkowskiej i członków stowarzyszenia. Gośćmi spotkania byli także aktorzy krakowskiego Teatru Nowego, współpracujący ze stowarzyszeniem.

Sprawozdanie z rocznej działalności ponad już dwudziestu członków stowarzyszenia zostało przedstawione w formie przyśpiewek i wierszy. Były to dowcipne strofy, z których zebrani dowiedzieli się o inicjatywach, pomysłach stowarzyszenia, o problemach, ale i marzeniach członków. Były też piękne słowa o wnukach, roli dziadków i babć w codziennym życiu i ich roli.

Najważniejszym jednak przesłaniem było to, że każdy z nas kiedyś osiągnie wiek 60+, więc zamiast utyskiwać nad sobą i swoim wiekiem, powinien wejść do wspólnego grona stowarzyszenia 60+ i rozpocząć wspólną działalność, bo przynosi ona radość i miłość. Celem stowarzyszenia jest to, że działalność w nim, jego członkom nie pozwala na bycie samotnym, która to samotność tak wielu osobom w tym wieku niestety doskwiera.

Podczas uroczystości był urodzinowy tort, którego jedyną, rocznicową świeczkę zapalił Grzegorz Niezgoda burmistrz Szczawnicy, a formułę dekoracji tortu musieli wspólnie odgadywać i Grzegorz Niezgoda i Piotr Gąsienica, dyrektor szczawnickiego MOK-u. Obaj wywiązali się z zadania wyśmienicie, czym zaskarbili sobie uznanie zebranych.

Członkowie szczawnickiego Stowarzyszenia 60+ wykazali, że życie po sześćdziesiątce nie musi być smutne i nudne, a marzenia mogą się także w tym wieku spełniać.

Tekst i fot. Henryk Janusz Olkiewicz