aktualności

Dużo spraw w Krościenku

21.03.2015

Podczas sesji Rady Gminy w Krościenku nad Dunajcem nikt z radnych ani zebranych na sali mieszkańców nie poruszył tematu, o którym pisaliśmy 19 marca w artykule „Wójt dał fuchę synowi”. Były jednak inne zastrzeżenia dotyczące pracy wójta Jana Dydy.

Radny Edward Ponicki zwrócił wójtowi uwagę na zwoływane przez niego tzw. spotkania robocze, które nie zostały nigdzie zaprotokołowane, a podczas których omawiane były sprawy ważne z punktu widzenia mieszkańców całej gminy, np. sprawy budżetu. - Uważam, że takie zebrania są potrzebne i pożyteczne, jednak nie chciałbym się potem tłumaczyć przed wyborcami, że robimy coś poza ich plecami. Te spotkania powinny być jawne i protokołowane, żeby pozostał po nich jakiś ślad - przekonywał Ponicki.

Radny w złożonej przez siebie interpelacji upomniał się też u wójta o sprawozdanie z działalności, które Jan Dyda powinien składać każdorazowo lub przynajmniej kwartalnie podczas sesji. Ostatecznie podczas VI posiedzenia rady wójt takowe sprawozdanie złożył. Dotyczyło ono m.in. nawiązania współpracy z Pienińskim Parkiem Narodowym, spotkań z potencjalnymi inwestorami, którzy byliby zdecydowani inwestować w Krościenku, rozmów z burmistrzem Szczawnicy na temat wspólnej promocji sąsiadujących ze sobą miejscowości, spotkań z wojewódzkim konserwatorem zbytków w sprawie renowacji starych kapliczek. - Do tej pory nie podawałem informacji na temat mojej działalności, ponieważ wiele spraw jest jeszcze w toku. Moja współpraca z organizacjami pozarządowymi, lokalnymi instytucjami czy przedsiębiorcami formułuje się. Uważam, że minęło za mało czasu, a na efekty niektórych działań należy poczekać. Są pewne ograniczenia prawne, biurokratyczne i budżetowe, ale zależy mi na rozwoju gminy i do tego będę dążył, chociaż czasami napotykam na mur - wyjaśnia burmistrz Dyda. - W sprawie protokołowania naszych spotkań roboczych, zalecam radnym notowanie.

Na ten temat wypowiedziała się także obecna na sesji radczyni prawna Grażyna Filas. Powiedziała, że protokołowanie spotkań roboczych nie jest konieczne z punktu widzenia prawa, gdyż przepisy regulują jedynie działanie rady gminy, która może się zebrać podczas komisji lub na sesji.

W trakcie sesji uczczono minutą ciszy pamięć Żołnierzy Wyklętych, których dzień decyzją polskiego parlamentu obchodzony jest 1 marca. Przewodniczący Rady Gminy Krościenko nad Dunajcem Tomasz Gabryś jest z zawodu historykiem, stąd jego apel o to, by w przyszłości zawsze pamiętać o tego rodzaju świętach patriotycznych i dniach pamięci.

Ogłoszono wyniki konkursu na najładniejszą dekorację świąteczną. Piszemy o tym w dziale "rozmaitości".

Również podczas posiedzenia wójt Jan Dyda złożył podziękowanie doktor Annie Sienkiewicz za wieloletnią pracę na stanowisku kierowniczym Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Krościenku nad Dunajcem. Doktor Sienkiewicz złożyła rezygnację z pełnienia tej funkcji w grudniu ubiegłego roku. W imieniu poprzedniczki gratulacje odebrała obecna zarządczyni SP ZOZ Anna Zachwieja. Podczas sesji złożono też życzenia imieninowe jednemu z radnych - Józefowi Błażusiakowi.

Tekst i zdj. Agnieszka Stopka
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 29 03.2025
  • 29 03.2025
  • 29 03.2025
  • 03 04.2025
  • 25 04.2025
reklama
dołącz do nas