Otwarta Scena w Szczawnicy

W sobotę 7 listopada w ramach Otwartej Sceny w Dworku Gościnnym wystąpili uczniowie Szkoły Muzycznej w Dobrej i w Limanowej wraz ze swoim nauczycielem. Szkoła istnieje od 2012 r., a uczniowie są tak zdolni, że już po raz kolejny wystąpili na scenie szczawnickiego Jazz Baru.

Młodzi muzycy grali na różnych instrumentach: trąbce, saksofonie, akordeonie, klawiszach, gitarze, skrzypcach, wiolonczeli i klarnecie (Najlepszy występ! Bardzo zdolny młody klarnecista!). Występowali z akompaniamentem klawiszowym swojego nauczyciela Krystiana Jaworza, członka zespołu Limo Trio, które we wrześniu gościło na scenie Jazz Baru. W sobotni wieczór wystąpił także jeden tercet, w składzie: flet poprzeczny, gitara, wiolonczela. Młodzież grała utwory z repertuaru estradowego, a także własne kompozycje, z aranżacją nauczyciela.
Na koniec Agnieszka Pietruszka, dyrektor Dworku Gościnnego zaprosiła na scenę jedynego nauczyciela, który musiał wystąpić sam, bo niestety resztę grona pedagogicznego zdziesiątkował bliżej nieustalony wirus. Pedagog tłumaczył się, że i owszem, występuje w różnego rodzaju projektach muzycznych - jazzowych, folkowych, ale sam - nigdy. No, ale skoro trzeba, to co ma zagrać, może publiczność podpowie.  I publiczność podpowiedziała : "c" i "f", a pan muzyk zrobił z tego zgrabny liryczny kawałek. A że Pani Agnieszka chciała dwa kawałki, to poprosił kochaną publiczność  o jeszcze jakieś sugestie. Z sali padł okrzyk: "B" jak Bach. Artysta to przyjął, ale pytał co dalej. Więc ten sam Głos z Sali zawołał: "A", "C" i "H", jak Bach (prawdopodobnie w nawiązaniu do mijającej w tym roku 330 rocznicy urodzin kompozytora). Na twarzy muzyka malowała się rozpacz, bo zadanie wyglądało na karkołomne – „paskudne chromatyczne brzmienie,  „zgrzytliwe" dźwięki” – jak mawiają znawcy tematu. Ale muzyk dał radę! Zrobił super jazzową improwizację na żądany temat.
Sobotni koncert był potwierdzeniem tezy, że muzyka łączy pokolenia.

Tekst:JD
Fot. AL

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•