IV liga: Lubań liderem
W ubiegły weekend Lubań Maniowy stracił fotel lidera na rzecz BKS Bochnia. Teraz nadarzyła się szansa na odzyskanie pierwszego miejsca i tę szansę maniowianie wykorzystali pokonując Bochnię 5:2.
Początek meczu należał jednak zdecydowanie dla gości, którzy stworzyli kilka dogodnych okazji ale nie zdołali zamienić ich na gole. Pozostały okres pierwszej połowy to całkowita dominacja Lubania. W 18 minucie Kurnyta zacentrował w pole karne do M. Firka, ten zagrał do Basistego, który pewnym strzałem pokonał bramkarza. Drugą bramkę Basisty zaliczył gdy w ogromnym zamieszaniu w szesnastce wygrał pojedynek siłowy z obrońcą i wepchnął piłkę do siatki. W 43 minucie Kołodziej popędził prawą flanką i podał do Basistego, a ten trafiając do pustej bramki ustanowił klasycznego hac tricka. Druga połowa była również atrakcyjna. Najpierw na 4-0 podwyższył Jandura, który wygrał on pojedynek sam na sam z bramkarzem. Wydawało się że mecz na szczycie skończy się pogromem Bochni, jednak goście w odstępie 10 minut zdobyli dwie bramki z rzutów karnych i zrobiło się na chwil nerwowo. Marzenia bochnian choćby na punkt rozwiał w 82 minucie Kurnyta, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Basistym.
Lubań Maniowy – BKS Bochnia 5:2 (3:0)
Bramki: Basisty 18, 28, 43, Jandura 48, Kurnyta 82 karny – Bukowiec 65 karny, 75 karny.
Sędziował Damian First z Gorlic.
Lubań: Świerad – Migacz ŻK, D. Firek, Czubiak ŻK, Gołdyn, Kołodziej, Kurnyta, Karkula ŻK, M. Firek, Jandura (65 Ziemianek), Basisty (88 Kopytko).
Bochnia: Szydłowski – Bukowiec ŻK, Korkosz (46 Górszczyk), Czernecki, Budzyn, Grzyb, Lewicki, G. Mus (84 K. Mus), Kaczmarczyk (71 Grodowski ŻK), Siwek ŻK, Zubel.
Tekst Ryb
Op.JD
- Do sprzedania RATRAK BISON X PARK
- Narty Atomic
- Kask narciarki Salomon
- Narty SALOMON ENDURO 84
- Kupie narty skiturowe
-
03 06.2024
-
30 06.2024
-
30 06.2024