aktualności

Awans Lubania. Ponisztiak bohaterem

13.04.2016

W zaległym spotkaniu czwartej rundy Pucharu Polski, na podhalańskim szczeblu, nie doszło do niespodzianki. Lipniczanie co prawda nie padli na kolana przed IV- ligowcem, mieli swoje okazje, ale większe doświadczenie i ogranie Maniowian przeważyło. Babia Góra Lipnica Wielka – Lubań Maniowy 1:3 (0:1)

W zaległym spotkaniu czwartej rundy Pucharu Polski, na podhalańskim szczeblu, nie doszło do niespodzianki. Lipniczanie co prawda nie padli na kolana przed IV- ligowcem, mieli swoje okazje, ale większe doświadczenie i ogranie maniowian przeważyło.

 Początek ze wskazaniem na gospodarzy, którzy do 20 minuty więcej grali piłką. Stworzyli dwie dogodne sytuacje, ale niewykorzystane. W 10 minucie Wontorczyk z 3 metrów huknął nad poprzeczką, a 4 minuty później Kudzia próbował strzałem w krótki róg, z 10 metrów, pokonać Świerada. Goście pierwszy strzał, niecelny, oddali w 12 minucie. Z każdą jednak minutą miniowanie się rozkręcali i ostatnie 25 minut pierwszej połowy już do nich należało. Napór rósł. W 28 minucie wykorzystali błąd obrońcy gospodarzy i Karkula uszczęśliwił ławkę przyjezdnych. W pojedynku jeden na jeden po ziemi trafił do siatki obok wybiegającego bramkarza. W 41 min. szasnę na podwyższenie prowadzenia zmarnował Basisty, wypuszczony w „uliczkę” przez Kopytko. W sytuacji jeden na jeden strzelał z 10 metrów, ale Ponisztiak nie dał się pokonać.

Pierwszy kwadrans po przerwie to przewaga gości, którzy udokumentowali ją drugim trafieniem. Obrońca gospodarzy minął się z piłką po wrzutce Jandury w pole karne, do piłki doszedł Kurnyta i z 10 metrów przelobował bramkarza. Po tym golu gra się wyrównała. W 70 minucie kapitalną paradą popisał się Świerad, broniąc strzał G. Skoczka z 15 metrów. 5 minut później gospodarzy umieścili piłkę w bramce Lubania. T. Lach zagrał z prawej strony na drugi słupek do D. Kucka, a ten strzałem po ziemi nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Niespełna minutę później goście przeprowadzili kontratak. Karkula wypuścił w bój Kopytko, a ten „pociągnął” 20 metr i płaskim strzałem ulokował piłkę w długim rogu bramki. 4 minuty później mógł ponownie wpisać się na listę strzelców, ale przegrał pojedynek oko w oko z Ponisztiakiem, podobnie jak Kurnyta w 84 min. Bramkarz Babiej Góry walnie przyczynił się do tego, że gospodarze nie ponieśli wyższej porażki. W 86 min. D. Kucek mógł jeszcze zdramatyzować końcówkę meczu, gdyby po jego strzale z 13 metrów piłka nie zatrzymała się na poprzeczce.

Babia Góra Lipnica Wielka – Lubań Maniowy 1:3 (0:1)
0:1 Karkula 28
0:2 Kurnyta 60
1:2 D. Kucek 75
1:3 Kopytko 76
Babia Góra: Ponisztiak – Wontorczyk (68 Karkoszka), Dyrda, P. Lach, S. Skoczyk (80 Węgrzyn), Piosek (66 Lichosyt), D. Kucek, G. Skoczyk, Kudzia, Jazowski (76 Borowy), T. Lach.
Lubań: Świerad – Basisty (56 Jazgar), Czubiak, Jandura, Kasica, Karkula, Kopytko, Kurnyta, Młynarczyk, Migacz, Nowak.

W pozostałych meczach czwartej rundy, rozegranych jesienią, padły rezultaty: 
Wiatr Ludźmierz – NKP Podhale Nowy Targ 0:3 wo 
KS Chabówka – Poroniec Poronin 1:13
Zawrat Bukowina Tatrzańska – NKP Podhale II Nowy Targ 2:2 karne 14:15
Granit Czarna Góra – Huragan Waksmund 3:2
Orawa Jabłonka – LKS Szaflary 1:3
KS Łapsze Niżne – Orkan Raba Wyżna 0:6
Skalni Zaskale – Watra Białka Tatrzańska 1:1 karne 2:0

Rozegrano już trzy mecze ćwierćfinałowe. Oto rezultaty:
Orkan Raba Wyżna – NKP Podhale Nowy Targ 2:9
Skalni Zaskale – Poroniec Poronin 3:0 wo
Granit Czarna Góra – LKS Szaflary 1:2 
NKP Podhale II Nowy Targ – Lubań Maniowy ( termin do ustalenia)

Stefan Leśniowski 
Op.JD

reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas