aktualności

Jesień w górach – jak się ubrać?

04.10.2016

Górskie wycieczki tym się różnią od eskapad letnich, że trzeba zakładać na siebie więcej odzieży. Powód jest oczywisty – niższa temperatura. Jednak nie należy przesadzać z ilością „ciuchów” (to jeszcze nie zima!) i z otwartą głową ruszyć na szlak. W górach – o czym często wspominam – wskazane jest myślenie.

Sprawdź pogodę
Nic tak nie uprzykrza wycieczki, jak zła pogoda. A więc dzień przed wyjściem sprawdzamy pogodę na stronie http://601100300.pl/informacje–pogodowe/ i po chwili wiemy czy będzie słońce, deszcz, mgła albo śnieg.
Zaplanuj trasę
Pamiętajcie, że jesienią dni są krótsze. Dlatego warto sprawdzić, o której godzinie w dniu wycieczki zachodzi słońce. Jeśli macie w planach przejść dłuższy odcinek, koniecznie zabierzcie ze sobą latarkę (z naładowaną baterią). Osobiście polecam zakup latarki czołowej. Zakłada się ją na głowę, włącza przycisk i można iść. Od klasycznej latarki „czołówka” jest o tyle lepsza, że nie trzeba jej nieprzerwanie ściskać w dłoni. Poza tym strumień światła pada tam, gdzie akurat skierujemy głowę. Jest także lżejsza i zajmuje niewiele miejsca – można ją schować do kieszeni spodni lub kurtki.
Ubiór „na cebulkę”
Tak, babcie miały rację. Ubieranie „na cebulkę” naprawdę jest dobre! Szczególnie sprawdza się w górach. Dlaczego? W górach im wyżej, tym chłodniej. Można wyjść rano na szlak przy pięknej pogodzie, a wrócić w ulewie.
Można się też porządnie zgrzać po kilkugodzinnym marszu pod górę z ciężkim plecakiem. Dlatego lepiej mieć na sobie kilka warstw odzieży, którą w razie konieczności się zdejmie. Polecam pod kurtkę założyć bieliznę termoaktywną albo bieliznę termiczną – ta druga jest wskazana przy niskich temperaturach.
Nieprzemakalne spodnie
Chyba najstarsi turyści pamiętają czasy, kiedy w góry chadzało się w dżinsach. Jesienią dolna część odzienia to bardzo ważna rzecz. Szlaki bywają mokre, błotniste, a przez to śliskie. O wywrotkę nietrudno. Jak już padać, to w spodniach, które Ci nie przemokną. Polecam wodoodporne spodnie na długie wędrówki wyposażone w membranę ze wzmocnieniami na kolanach, pupie (chyba nie chcecie mieć szerokiej na 5 cm dziury?). Spodnie nie mogą krępować ruchów, dlatego szukajcie modeli z profilowanymi kolanami. Warto kupić model z zapinanymi na suwak kieszeniami, ściągaczami i rozpinanymi nogawkami. Aura jesienią może zaskoczyć i nagle zrobi się upał, więc szybkie podwinięcie spodni paroma ruchami ściągacza może okazać się błogosławieństwem.
Stuptuty – co to i po co to?
Chcecie mieć mokro w butach, uszkodzone spodnie i odrapane łydki? Pewnie, że nie. Stuptuty, czyli ochraniacze przed błotem, śniegiem i kamieniami właśnie temu zapobiegną. Zakłada się je za pomocą ściągaczy od kolana po kostki, chroniąc nogę i górną część buta. Gorąco polecam tym, którzy przedzierają się przez chaszcze, brodzą w wodzie, ślizgają się po błocie. Stuptuty stosunkowo łatwo się czyści i szybko schną.

Obuwie

O butach i ich znaczeniu już wcześniej pisałem, dlatego zapraszam na stronę http://601100300.pl/news/w–jakich–butach–na–szlak–porady/

Coś na głowę

Czapka! Albo dwie czapki – zimowa i z daszkiem. Jesienią wysoko w górach słońce może zdrowo dogrzać głowy. Wtedy „bejsbolówka” będzie jak znalazł. A jeżeli na grani wieje taki wiatr, że urywa głowę, to sam kaptur nie wystarczy. Czapka zimowa uchroni nas przed przeziębieniem i utrzyma w organizmie potrzebne ciepło.

Poza tym na szlak powinnaś/powinieneś zabrać:

mapę i kompas,

zapałki,

komórkę (naładowaną) z zainstalowanąaplikacją RATUNEK i wpisanym numerem ratunkowym 601100300,

apteczkę,

prowiant (termos z ciepłą herbatą, kanapki, przekąski np. kabanosy, batony energetyczne),

pelerynę,

Od teraz bieszczadzkie chaszcze, beskidzkie błota i tatrzańskie ślizgawice nie będą Ci straszne!
 

Łukasz Majerczyk

Źródło: 601100300.
op.JD
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 11 05.2024
  • 15 05.2024
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas