aktualności

„Oddech Krościenczan”

09.07.2011

" Miejscem reprezentacyjnym i faktycznie jedyną trasą spacerową w Krościenku jest tzw. Alejka Przyjaźni; będąc na obradach ostatniej Sesji Rady Gminy zwróciłem uwagę na fatalny stan ławek wzdłuż Alejki. (...) Otrzymałem obietnicę rychłego załatwienia sprawy i naprawienia ławek"

- tej treści maila odebrałem w niedzielne popołudnie ( 3.07.2011) od Dariusza Jakóbika, mieszkańca ulicy Zdrojowej (nie jest tajemnicą, że już razem współpracowaliśmy, Darek promuje również portal, udostępniając kawałek swojej siatki pod reklamę).                                                                        

"Otrzymałem obietnicę rychłego załatwienia sprawy" - to zdanie należy potraktować jako test prawdomówności i odpowiedzialności za słowo. Ile warte są deklaracje, wygłaszane przez władze w trakcie trwania posiedzenia Sesji Rady Gminy ?

Jeżeli władza wywiąże się ze swojego zobowiązania, będzie to również widoczny znak, że warto:

Warto być aktywnym, tworzyć podwaliny pod społeczeństwo obywatelskie w Krościenku;

Warto stworzyć pozytywną grupę nacisku (opartą na twórczości, konstruktywnej krytyce i aktywności).

 

Nie raz zastanawiałem się nad tym, dlaczego w Krościenku istnieje tak wielka liczba ludzi niezadowolonych? Rozkminiałem i rozkminiałem i doszedłem do wniosku, że spowodowane jest to wielkimi aspiracjami i oczekiwaniami, które w wielu przypadkach nie są realizowane.

Człowiek od dzieciństwa żyje w świadomości wielkiego potencjału miasteczka, cudownego położenia, większość mieszkańców przeprowadza swoją prywatną analizę SWOT - mocnych i słabych stron Krościenka. Poczucie "cudowności" kończy się wraz z koniecznością wyjazdu, w poszukiwaniu pracy, czy lepszych warunków życia.

Może więc postarajmy się przekuć ten "potencjał niezadowolenia" i zacznijmy liczniej reprezentować społeczeństwo Krościenka w czasie Sesji Rady Gminy. Władza powinna czuć społeczną presję; tylko władza, która jest na świeczniku może w sposób w pełni odpowiedzialny realizować powierzone jej działania. Przedstawiciele samorządu muszą mieć poczucie społecznego zaangażowania, nie będzie wtedy mowy o pomysłach z kosmosu, obietnicach bez pokrycia. 

W zeszłotygodniowym Newsweeku, czytelnicy na okładce zobaczyli premiera Donalda Tuska i hasło"czuję oddech Polaków". Zróbmy krok do przodu, tak aby krościeńska władza każdego dnia wchodząc o urzędu była świadoma "oddechu Krościenczan". 

 

PS. Tekst miał zostać opublikowany w poniedziałek rano ( 4.07.2011). O świcie podjąłem decyzję o wstrzymaniu publikacji. Przez cały tydzień dyskutowałem z Darkiem, czy warto zastosować w tym przypadku presje medialną. Przecież naprawa ławek jest banałem, banał jednak przerósł obietnicę.

W piątkowy wieczór, stan ławek nie uległ zmianie. Dałem się przekonać.

Jakub Dyda
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 28 03.2024
  • 29 03.2024
reklama
dołącz do nas