A czy Ty wiesz jak właściwie się zachować?

Zima w pełni, idziemy na wycieczkę – pieszo lub na nartach. Mamy zamiar przejść z punktu A do punktu B. Wyposażeni jesteśmy pierwszorzędnie. O niczym nie zapomnieliśmy. Mija kilka godzin, rozkoszujemy się przyrodą gdy nagle… Tak, wyraźnie słychać wołanie. Głos biegnie gdzieś z bliska. Rozglądamy się i po chwili widzimy leżącą postać. To narciarz. Porusza się, lecz nie może wstać. Wykrzywiona z bólu twarz jest dowodem ogromnego cierpienia. Pojawia się myśl – trzeba pomóc, tylko jak?

Nie panikuj
Pierwszą rzeczą jaką należy zrobić, to nawiązać kontakt z poszkodowanym. Jeśli jest przytomny, reaguje na nasz głos, musimy się dowiedzieć co mu dolega. 
Gdy wyczujesz oddech, puls na szyi osoby poszkodowanej, wezwij ratowników GOPR. Zadzwoń na numer 601100300 lub użyj aplikacji Ratunek. Nie obawiaj się. Przeszkolony ratownik przeprowadzi rozmowę w taki sposób, aby mógł się dowiedzieć o Twoim położeniu i stanu poszkodowanego.
Jeśli mamy do czynienia z osobą niereagującą na głos, należy sprawdzić czy żyje. TAK, TRZEBA SPRAWDZIĆ, CZY ŻYJE. Jest zima, mróz, śnieg, nie wiadomo jak długo człowiek tutaj leży. Skoro zacząłeś się interesować osobą poszkodowaną, doprowadź sprawę do końca – innymi słowy, zrób wszystko, aby pomóc. Jeśli nie wyczuwasz oznak życia, zadzwoń do ratowników i przystąp do akcji resuscytacyjnej.
Aby rozpocząć akcję resuscytacyjną, wykonaj poniższe czynności:
– uklęknij obok poszkodowanego na wysokości jego klatki piersiowej;
– połóż nadgarstek jednej ręki na środku klatki piersiowej poszkodowanego;
– połóż drugi w tym samym miejscu;
– spleć mocno obie dłonie;
– upewnij się, że nie uciskasz żeber, nadbrzusza i dolnego końca mostka poszkodowanego;
 – wyprostuj ramiona i uciskaj na głębokość 5-6 cm (z częstotliwością 100-120 uciśnięć na minutę);
– nie odrywaj dłoni od mostka po uciśnięciu. Uciskaj klatkę piersiową i rozpocznij także pomoc metodą „usta-usta“;
– po wykonaniu 30 uciśnięć udrożnij drogi oddechowe – odegnij głowę i unieś żuchwę;
– weź wdech i obejmij lekko uchylone usta poszkodowanego;
– wykonaj 2 wdmuchnięcia powietrza (do uniesienia się klatki piersiowej);
– sprawdź, czy po wykonaniu wdechu klatka piersiowa opada;
– powtórz wdech, a następnie powróć do uciśnięć;
– nie przerywaj resuscytacji, jeśli nie zyskasz pewności, że poszkodowany oddycha samodzielnie. Jeśli możesz, zmieniaj się z innymi świadkami zdarzenia co 2 minuty.
Infografikę przedstawiającą proces resuscytacji znajdziesz w tym pliku PDF. Warto się z nią zapoznać, bo nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć w górach.

Kilka uwag
Nie odchodź, ani nie odjeżdżaj z miejsca wypadku
Zgłosiłeś poszkodowanego, więc ratownicy do Ciebie będą dzwonić w razie konieczności. Jeśli osoba jest przytomna, upewnij się, że nie jest jej zimno, zapytaj, czy w plecaku nie ma cieplejszego ubioru. Jeśli nie, sprawdź, czy Ty taki posiadasz. Postępuj tak, jakbyś chciał, aby z Tobą postępowano w podobnej sytuacji. Wyobraź sobie, jak Ty byś się czuł, leżąc w śniegu ze skręconym kolanem, a wszyscy przejeżdżaliby obok, nie zwracając uwagi na Ciebie, krzyczącego z bólu.
Zabezpiecz miejsce wypadku
W tym celu wypnij swoje narty i skrzyżuj za poszkodowanym. Jeśli jeździsz na snowboardzie wbij deskę w śnieg w taki sposób aby była widoczna dla innych. Sprawdź, co dolega osobie poszkodowanej, czy wymaga pomocy ratowników. Jeśli tak, niezwłocznie dzwoń na 601 100 300.


Przekaż zwięzłe informacje ratownikowi
Kiedy dzwonimy na pomoc, bardzo często ulegamy emocjom. Nasz głos się załamuje, mówimy zbyt szybko i urywanymi zdaniami. Dyżurny ratownik jest wyszkolony w prowadzeniu rozmów, dlatego pomoże nam w ocenie lokalizacji oraz niebezpieczeństwa poprzez zadawanie naprowadzających pytań. Aby jeszcze bardziej usprawnić przekaz zgłoszenia wystarczy opisać:
– stan osoby poszkodowanej (przytomna, nieprzytomna),
– rodzaj kontuzji lub bólu (skąd pochodzi),
– dokładną lub przybliżoną lokalizację (jeśli wysłaliśmy zgłoszenie z aplikacji Ratunek, dyżurny ratownik kontaktuje się z nami i rozmawiając widzi naszą pozycję na monitorze),
– przedstaw się – ratownik powinien wiedzieć z kim rozmawia.
WAŻNE! NIGDY NIE ODKŁADAJ PIERWSZY SŁUCHAWKI
To wystarczy, aby ratownicy ruszyli do akcji ratunkowej. Gorąco namawiam do używania aplikacji Ratunek, która wysyła do Centrali nasze położenie z dokładnością do 3 metrów. Po przekazaniu zgłoszenia pozostaje czekać na przyjazd ekipy. 
BARDZO WAŻNE! NIGDY NIE ZJEŻDŻAJ POD WPŁYWEM ALKOHOLU
Jeśli spowodujesz wypadek będąc „pod wpływem” zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej. Twoje ubezpieczenie nie zadziała, a koszty leczenia własnego oraz osoby poszkodowanej pokryjesz z własnej kieszeni.
Łukasz Majerczyk
fot. Grupa Wałbrzysko-Kłodzka GOPR, Łukasz Majerczyk, www.adamklimek.pl  
Źródło: 601100300
Op.JD