W Krościenku gra na jedną bramkę

Sokolica w cieniu gości z Tylmanowej. Gra jednostronna tocząca się praktycznie przez cały mecz na połowie miejscowych. Lubań tradycyjnie zagrał spokojną techniczną piłkę, narzucając bezwzględnie swój styl gry. Sokolica szarpnięciami próbowała odwrócić losy meczu. Ataki kończyły się jednak w okolicach 16 metra od bramki przyjezdnych.

Pierwsza bramka dla gości , szybka wymiana piłek i strzał Udzieli wyprowadził Lubań na prowadzenie. Druga pada z karnego ( według mojej subiektywnej oceny podykowanego niesprawiedliwie) Michał Plewa według sędziego faulował w polu karnym Udziele.Karnego na bramkę zamienił Noworolnik. ( zobacz karnego)
Jedną z wyróżniających się postaci w Sokolicy był por az kolejny bramkarz Michał Kacwin wyszedł bez szwanku z kilku groźnych sytacji. Przy dwóch puszczonych  bramkach nie można mieć do niego pretensji.
Lubań wywozi z Krościenka 3 ważne punkty . Sokolica ma szansę na teoretycznie łatwą rehabilitację w następnej kolejce w której zmierzy się na wyjeździe z ostatnim w tabeli Skawianinem.
Pochawała należy się zarządowi  Sokolicy - każdy kibic kupujący bilet na mecz otrzymał pamiątkową pocztówkę.

Jakub Dyda