Niebezpieczne butle? Odpowiedź

W imieniu firmy GASPOL przepraszam naszego Klienta za powstałe niedogodności. Sytuacja opisana przez Państwa Czytelnika jest bardzo nietypowa.

Nasze butle poddawane są wszelkim wymaganym procedurom kontroli jakości i bezpieczeństwa.

 

Cały proces kontroli jakości rozpoczyna się w rozlewniach, gdzie na linii napełniania butli każda z nich badana jest specjalistycznym detektorem. Zanim trafi ona do Klienta, przechodzi przez kolejne kontrole. Należy jednak pamiętać, że ostatnim ogniwem kontroli jest klient.

 

Szczególnie w przypadku kiedy sam montuje butlę w swoim domu. Klient jest zobowiązany do przestrzegania zasad bezpieczeństwa, opisanych na firmowej folii zabezpieczającej butlę, na naklejce znajdującej się na butli oraz na naszej stronie internetowej.

 

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości prosimy o zgłoszenie reklamacji i wymianę butli.

 

Jak wynika z opisanej przez Klienta sytuacji, ta procedura zadziałała i butla została wymieniona.

 

Jeśli zaś chodzi o wielkość zaworów, z których korzystamy, to wszystkie z nich są produkowane w oparciu o dyrektywę europejską 1999/36/EC  oraz jej krajowy odpowiednik normę PN-EN 13153.

 

Takie sytuacje, jak opisana przez Klienta, zdarzają się niezmiernie rzadko. Jakkolwiek każdy taki nietypowy przypadek jest przez nas analizowany.Pomaga nam także zwrócić uwagę mediów i Klientów na konieczność zachowania zasad bezpiecznego użytkowania butli.

 

Prowadziliśmy w tym celu kampanię społeczną Bezpieczna Butla i nadal apelujemy o czytanie instrukcji na firmowych butlach lub odwiedzenie zakładki Bezpieczeństwo na naszej stronie internetowej.

 

Anna Mikosz

Kierownik Public Relations







Przeczytaj list  - Niebezpieczne butle - wejdź