Relacja z PRE WORLD 2011
24.08.2010
Mamy powody do radości. Grzegorz nie zawiódł i wywalczył drugie miejsce na ważnych zawodach PRE WORLD 2011. Znów pojawił sie uśmiech na jego twarzy, a czekaliśmy na indywidualny przejazd w którym Grzegorz Polaczyk potwierdził swoja klasę
Cieszy nas bardzo powrót dobrej formy ,gdyż juz za trzy tygodnie Mistrzostwa Świata w Tacen -Slowenia na , które sie wybieramy jeszcze nie wiemy czy i tym razem prywatnie?. Ale mamy nadzieje, że władze PZKAJ docenia ostatnie osiągnięcia- mistrzostwo Europy w zespole zdobyte na torze w Cunovie i druga pozycje na Pre-World 2011. Dobrze spisali sie bracia Filip i Andzej Brzezinscy - wywalczyli finał ,a w finale zajęli wysoka 5 pozycje w klasie open. Należy zaznaczyć, ze do finału nie zakwalifikowali sie wielokrotni mistrzowie olimpijscy, świata - najlepsza dwójka wszechczasów bracia Peter i Pavol Hochschorneri. Majerczak Grzegorz i Michał Wiercioch zajęli 7 miejsce w finale w tej samej kategorii Joanna Mendon-Polaczyk tym razem nie stanęła na podium, ale na myśl TRENING CZYNI MISTRZA . Robi bardzo duże postępy, które były widoczne podczas czterech startów, a tych nie jest nigdy za dużo. W zespole k-1 mężczyzn wystartowali bracia Polaczykowie, Grzegorz, Łukasz i Rafał jest to niespotykane, aby rodzeństwo tworzyło zespół przed którym jest jeszcze wiele do zdobycia. Tym razem nie wystarczyło na podium, ale trening, trening, trening czyni mistrzów Gratuluje wszystkim i dziękuje za powierzenie mi opieki nad Wami. Było to dla mnie nowe wyzwanie, które dodaje mi skrzydeł, ale i zaszczyt mięć taka drużynę. DZIEKUJE WAM. Do następnej walki, a jest jeszcze wiele przed nami. Oby zostało na sportowych zmaganiach, a nie ciągle napotykanie na przeszkody które zresztą pokonujemy juz prawie rutynowo.
Maria Ćwiertniewicz