„No i co mi zrobicie?”

  Zastanawiające jest czy to jest jednostkowy przykład, czy też podobnych spraw na terenie Gminy Krościenko nad Dunajcem było więcej? Interpelacja P24

 

[gallery]973[/gallery]

 

Zobacz w pliku PDF:




interpelacja - wejdź

odpowiedź -  wejdź

 

 

Komentarz:




„No i co mi zrobicie?”

 

No tak ! Znowu następna niekompletna odpowiedź na interpelację: „odpowiedź na pytanie numer 2”. Zadanie tzn. asfaltowanie ulicy. Biały Potok, miało być realizowane zgodnie z umową numer ZP/PN/342/54/2009 paragraf 2 punkt 1 ustęp 1 powyższej umowy.

 

 

Zastanawia mnie parę spraw:

 

1. Dlaczego w umowie nie ma wskazanego konkretnie miejsca, w którym miało być realizowane asfaltowanie. Przecież ulicy Biały Potok ma około 2 km długości, a asfaltowane miało być na ulicy Biały Potok- 362 m2 drogi. Co przy szerokości drogi 3 m, daje długość 130 m i 33 cm drogi bieżącej. Skąd wykonawca wiedział w konkretnie jakich miejscach miał położyć asfalt. Mogę domniemywać, że Urząd zostawił mu wolną rękę i mógł kłaść gdzie chce.

 

2. Dlaczego zadanie zostało w części wykonane gdzie indziej tzn. na innej ulicy. Na jakiej podstawie odebrano powyższą inwestycję i kto ją odebrał ?

 

3. Jak można zmienić miejsce wykonania robót bez żadnej dodatkowej umowy czy też aneksu?

 

 

Zastanawiające jest czy to jest jednostkowy przykład, czy też podobnych spraw na terenie Gminy Krościenko nad Dunajcem było więcej? Czy to możliwe, że prace zaplanowane na konkretnej ulicy w niekonkretnym miejscu, można wykonać na innej ulicy? Z odpowiedzi UG, którą otrzymałem można wnioskować, że jest to u nas możliwe.

 

Najbardziej intryguje mnie, brak odpowiedzi na pytanie numer 2, które dotyczyło wypowiedzi wójta na radzie sołeckiej odnoszące się do braku 86 metrów bieżących asfaltu na ulicy Biały Potok, gdzie odpowiedź Wójta brzmiała : „No i nie ma, no i co z tego, no i co mi zrobicie?”. Wyciągnięcie wniosków, co do powyższego pozostawiam mieszkańcom Gminy Krościenko nad Dunajcem.

 

 

Z poważaniem,

Dariusz Morawczyński