Górami zawładnęli biegacze

Szczawnica. Od rana na okolicznych szlakach Pienin i Beskidu Sądeckiego królują biegacze. A to za sprawą kolejnej edycji jednej z największych imprez biegowych w naszym regionie zwanej "Biegami w Szczawnicy". Mimo upału na starcie stanęło ponad 1300 zawodniczek i zawodników.

W tym roku organizatorzy przygotowali 6 tras: Hardy Rolling 10, 2 km; Chyża Durbaszka 19,2 km; Żwawe Wierchy 32,8 km; Wielka Prehyba 43,5 km; Dziki Groń 64,1 km; Niepokorny Mnich 94,8 km.

Start najbardziej morderczego dystansu – Niepokornego Mnicha odbył się o 3 nad ranem z parkingu obok przystani flisackiej w Szczawnicy. Z tego miejsca startowały też biegi: Żwawe Wierchy, Wielka Prehyba i Dziki Groń. Start Hardy Rolling i Chyżej Durbaszki  obył w Jaworkach. Zakończenie wszystkich biegów jest na parkingu w Pieninach.

W tym roku, ze względu na obostrzenia cowidowe, a  także z uwagi na zapowiadane wysokie temperatury organizatorzy postanowili dać zawodnikom możliwość  startowania o innej godzinie niż oficjalny start danego dystansu, dlatego wielu biegaczy wystartowało skoro świt, aby zdążyć przed największym upałem.

Najlepsi zawodnicy z wszystkich dystansów są już na mecie. Poniżej prezentujemy wyniki – po 10 najlepszych biegaczy i biegaczek z każdej trasy.
 
Wszystkim, którzy dobiegli do mety gorąco gratulujemy!

Cała impreza jak zawsze została przygotowana na najwyższym poziomie. Bezpieczeństwa na trasach pilnowali ratownicy z Grupy Podhalańskiej  i Grupy Krynickiej GOPR oraz strażacy z OSP.
 
JD
 
 
 

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•