aktualności

Nie ma rzeczy niemożliwych

26.04.2012

Spojrzał mi prosto w oczy, a kiedy powiedziałam, że widziałam jego zjazd i podobało mi się, uśmiechnął się i powiedział krótkie „tak”.   Cuda w Niedzicy :)

Czym są trudności z organizowaniem sobie czasu wolnego wie każdy rodzic osoby z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Czym są zaburzenia sensomotoryczne – tym bardziej. Jak trudne może być zmobilizowanie dziecka, nastolatka czy dorosłego z autyzmem do współdziałania i aktywności sportowej wie wielu rodziców, nauczycieli i terapeutów.

Nie posiadam nawet elementarnej wiedzy na temat narciarstwa zjazdowego. Nie umiem ocenić, czy ktoś szusuje zgodnie z zasadami sztuki, czy też nie. Potrafię jednak zauważyć zadowolenie na twarzy osoby z autyzmem oraz ocenić, czy dana aktywność jest korzystna dla jej ogólnego rozwoju. Jestem terapeutką na co dzień pracującą z ludźmi dotkniętymi tą chorobą . W tym roku, wraz ze swoją córką, miałam przyjemność uczestniczyć w obozie narciarskim w Niedzicy. Kiedy moje dziecko oddawało się przyjemności pokonywania stoku, ja – absolutny laik narciarstwa – mogłam obserwować pozostałych uczestników obozu podczas zajęć z instruktorami oraz samodzielnych zjazdów pod czujnym okiem rodziców (które to oko czasami nie nadążało za plecami młodego amatora dwóch desek).  Poczynione obserwacje pozwalają mi sformułować szereg budujących wniosków.

 

W swojej pracy zawodowej często zdarza mi się zachęcać rodziców starszych dzieci, młodzieży i dorosłych z rezygnacji części zajęć typowo terapeutycznych na rzecz aktywności sportowej. Pomijając oczywiste korzyści zdrowotne, płynące z uprawiania sportu, warto zwrócić uwagę, że dla wielu dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu terapia i edukacja to główna forma aktywności życiowej.  Latami uczymy dzieci, jak się bawić, uczyć – samodzielnie i z rówieśnikami – a kiedy osiągają już jakie takie umiejętności w tym zakresie – przestają być dziećmi. Zabawa przestaje mieć sens i znaczenie, lecz nie ma nic, co pozwalałoby konstruktywnie spędzać czas. Nauka nie wystarcza. Pojawia się słabo uświadomiona potrzeba stanowienia o sobie. Pojawia się napięcie, powraca potrzeba pogrążenia się w aktywności stereotypowej. 

 

Sport w życiu osób ze spektrum autyzmu wydaje się być obszarem bardzo trudnym. Większość dzieci przejawia zaburzenia koordynacji, trudności z planowaniem ruchu (dyspraksję), do tego dochodzą liczne problemy sensoryczne i deficyty społeczne utrudniające lub uniemożliwiające współpracę w zespole. W świetle powyższych jest oczywistym, że dzieci te często odnoszą niepowodzenia na lekcjach wychowania fizycznego. Tymczasem, odpowiednio dobrana aktywność ruchowa potrafi paradoksalnie przeciwdziałać wszystkim wymienionym trudnościom.

 

Wyobraźmy sobie młodego człowieka zakładającego buty, narty, podchodzącego wraz z instruktorem pod górę, jadącego wyciągiem… Sprzęt narciarski idealnie stymuluje czucie głębokie, jazda wyciągiem usprawnia układ przedsionkowy, wszystko wymaga udziału wzroku. Idealne zajęcia integracji sensorycznej w jakże naturalnej oprawie. Kask nie przepuszcza nadmiaru dźwięków, chroni osoby nadwrażliwe słuchowo. Pozostaje problem współpracy. Żeby dokonać pierwszego zjazdu z instruktorem, trzeba z nim współpracować, chociaż w minimalnym stopniu. Kluczem do sukcesu jest odpowiednio przygotowana kadra instruktorów.  Biuro Tairon prowadzi obozy narciarskie od lat, a prowadzący zajęcia na stoku, potrafią nie tylko przekazać wiedzę i umiejętności, lecz także nawiązać właściwą relację z osobą ze spektrum autyzmu. Niezależnie od wieku, obserwowanych trudności rozwojowych, wszyscy uczestnicy turnusu w Niedzicy odnosili swoje mniejsze lub większe sukcesy. Kiedy ostatniego dnia cała grupa prezentowała swoje umiejętności przed zgromadzonymi rodzinami, oklaskom i wzruszeniom nie było końca. Długo nie zapomnę chwili, gdy wprost ze stoku podjechał do mnie młody chłopak, przystanął, czubkami nart dotykając moich butów. Spojrzał mi prosto w oczy, a kiedy powiedziałam, że widziałam jego zjazd i podobało mi się, uśmiechnął się i powiedział krótkie „tak”.  I niech to „tak” towarzyszy wszystkim, którzy zastanawiają się, czy warto uczyć osoby z autyzmem jeździć na nartach.

Instruktorami na obozach byli: Kuba, Janusz, Maciek, Krzysiek i Marek


Joanna Ławicka
 
Więcej na temat: Narciarstwo Niedzica zima
galeria zdjęć
reklama
komentarze
reklama
najnowsze ogłoszenia
już wkróce
  • 29 04.2024
  • 01 05.2024
  • 03 06.2024
  • 30 06.2024
  • 30 06.2024
reklama
dołącz do nas